Złoto i srebro gwałtownie rosną, gdy handel dewaluacyjny nabiera tempa

December 5, 2025
A dark background featuring multiple floating gold and silver bullion bars in various sizes, arranged in a scattered, dynamic composition.

Złoto i srebro rosną w tempie, które odzwierciedla coś więcej niż rutynową ucieczkę do bezpiecznych aktywów. Ich gwałtowny wzrost stał się najczystszym wyrazem tzw. handlu dewaluacyjnego – zwrotu inwestorów, którzy wierzą, że niestabilność polityczna, rosnące ryzyka fiskalne i słabnące waluty podkopują realną siłę nabywczą. 

Kontrakty terminowe na srebro podwoiły swoją wartość w tym roku, podczas gdy złoto wzrosło o ponad 60%, co sygnalizuje, jak powszechna stała się ucieczka do twardych aktywów.

Rekordowy poziom miedzi powyżej 11 400 USD za tonę wzmacnia ten trend, ale to złoto i srebro najlepiej oddają obawy rynku, że zmienne decyzje polityczne mogą zniekształcić wartość samego pieniądza. Ich wzrost zależy obecnie od złożonej mieszanki ograniczeń podażowych, napięć celnych oraz oczekiwań na łagodniejszą politykę pieniężną, co zapowiada kluczowy okres w najbliższej przyszłości.

Co napędza wzrost złota i srebra?

Czynniki stojące za rajdem metali nasiliły się w ostatnich miesiącach wraz z pogarszającym się otoczeniem gospodarczym. Dane z rynku pracy pokazujące spadek zatrudnienia o 32 000 w listopadzie – pierwszy negatywny trzy miesięczny trend zatrudnienia od 2020 roku – wzmocniły przekonanie, że gospodarka USA zwalnia. 

A bar chart titled “United States ADP Employment Change (Thousand)” showing monthly employment gains and losses for 2025. 
Source: Trading Economics

Rynki obecnie oczekują obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych w tym miesiącu, co spowodowało osłabienie dolara i zwiększyło atrakcyjność aktywów nieprzynoszących dochodu. Rentowności bonów skarbowych spadające poniżej stopy Fed dodatkowo wzmacniają wrażenie, że polityka ponownie staje się łagodna.

Obok tych presji makroekonomicznych pojawia się istotny czynnik strukturalny, jak zauważają analitycy. Srebro napędzane jest nie przez spekulacyjne przepływy, lecz przez niezwykły wzrost popytu fizycznego, na czele z importem Indii na poziomie około 60 milionów uncji w październiku – czterokrotnie więcej niż rok wcześniej. 

Przedstawiciele branży opisują to jako pierwszy okres od dekad, w którym rynek fizyczny wyznacza kierunek cen. Złoto doświadcza własnego impulsu strukturalnego – banki centralne kupiły w samym październiku 53 tony, gdy kraje takie jak Polska i Brazylia dywersyfikują się poza dolara amerykańskiego. Ograniczenia podaży obu metali zacieśniają się w tym samym czasie, gdy popyt przyspiesza.

Dlaczego to ma znaczenie

Rajd złota i srebra rezonuje poza rynkami surowcowymi, ponieważ odzwierciedla szerszą erozję zaufania do głównych walut. Bloomberg informuje, że dolar amerykański spadł o prawie 10% od objęcia urzędu przez prezydenta Trumpa, podczas gdy jen i euro również osłabły.

Inwestorzy coraz bardziej obawiają się, że nieprzewidywalne decyzje polityczne – od ceł po spory budżetowe – mogą podważyć stabilność walut. Twarde aktywa, takie jak złoto i srebro, stały się preferowanym zabezpieczeniem w tym środowisku, kotwicząc portfele tam, gdzie tradycyjne zabezpieczenia walutowe okazują się niewystarczające.

Niektórzy analitycy kwestionują narrację szerokiej dewaluacji, argumentując, że utrzymujący się globalny popyt na amerykański dług rządowy przeczy tezie o znaczącym odwrocie od dolara. Jak zauważył jeden ze strategów: „Gdyby dolar był rzeczywiście odrzucany, rynki Treasury pokazałyby to jako pierwsze”. Jednak to uspokojenie niewiele zrobiło, by powstrzymać odnowione zainteresowanie metalami, głównie dlatego, że oferują one ochronę przed błędami politycznymi, a nie tylko przed samymi fundamentami gospodarczymi.

Wpływ na rynki i inwestorów

Wzrost srebra zmienia zachowania inwestorów – sztabki i monety są coraz częściej traktowane jako długoterminowe lokaty, a nie aktywa do handlu. W Stanach Zjednoczonych większość srebra zgromadzonego w ciągu ostatnich 15 lat praktycznie nie wróciła na rynek, co powoduje chroniczne niedobory w miarę wzrostu popytu przemysłowego. Producenci z branży solarnej, elektronicznej i motoryzacyjnej zabezpieczają się wieloletnimi kontraktami na dostawy, by chronić się przed rosnącymi kosztami i ryzykiem niedoborów.

Wzrost cen złota wpływa zarówno na rynki walutowe, jak i obligacji, gdy inwestorzy dostosowują się do perspektywy niższych stóp procentowych w USA. Choć lepsze dane z rynku pracy w zeszłym tygodniu chwilowo wsparły dolara, większość traderów uważa, że pogarszające się warunki finansowe i rosnące ryzyka geopolityczne utrzymają zainteresowanie złotem. Komentarze Trumpa dotyczące niepewności wokół rozmów pokojowych na Ukrainie wzmocniły poczucie, że stabilność geopolityczna pozostaje nieuchwytna, co dodatkowo napędza przepływy do bezpiecznych aktywów.

Prognozy ekspertów

Większość analityków oczekuje, że złoto i srebro pozostaną wspierane do początku przyszłego roku, choć oba metale są krótkoterminowo wrażliwe na dane o inflacji i rentowności Treasury. Piątkowy opóźniony raport US PCE będzie kluczowym testem: wyższy odczyt może wzmocnić dolara i tymczasowo ograniczyć wzrost złota. Mimo to ogólny kierunek polityki wskazuje na łagodzenie, co zwykle sprzyja metalom szlachetnym.

Perspektywy srebra wspiera pogłębiający się deficyt podaży, który trwa już piąty rok z rzędu i ma osiągnąć nawet 95 milionów uncji w 2025 roku. Rozwój kopalń trwa dekadę lub dłużej, a ograniczone możliwości recyklingu sprawiają, że rynek jest narażony na dalsze niedobory. Popyt z Indii pozostanie kluczową zmienną – każde utrzymujące się zakupy na obecnym poziomie mogą jeszcze bardziej zacieśnić rynek. Złoto natomiast ma korzystać z dalszych zakupów przez banki centralne i wzmożonej niepewności geopolitycznej.

Najważniejsze wnioski

Złoto i srebro rosną na fali niepokoju o waluty, niestabilności politycznej i ograniczonej podaży fizycznej. Handel dewaluacyjny – niegdyś idea z marginesu – obecnie kształtuje główny podział aktywów, gdy inwestorzy szukają ochrony przed nieprzewidywalną polityką. Deficyty podaży srebra i odnowione zakupy złota przez banki centralne dają temu rajdowi głębsze podstawy, niż wielu się spodziewało. Dane o inflacji i kolejny ruch Fed zdecydują, jak mocno trend utrzyma się do 2026 roku.

Techniczne spojrzenie na złoto i srebro

Na początku pisania, złoto (XAU/USD) handluje w okolicach 4 223 USD, konsolidując się tuż poniżej kluczowego oporu na poziomie 4 240 USD. Ta strefa, wraz z wyższą barierą 4 365 USD, to miejsca, gdzie traderzy zwykle spodziewają się realizacji zysków lub potencjalnych zakupów napędzanych FOMO, jeśli impet wzrostowy przyspieszy. Po stronie spadkowej wsparcie znajduje się na poziomach 4 035 USD i 3 935 USD, a przebicie któregokolwiek z nich prawdopodobnie wywoła likwidacje pozycji i głębszą korektę.

Ogólny obraz cen pozostaje konstruktywny – złoto nadal handluje w górnej połowie swojego zakresu Bollinger Band, co świadczy o tym, że kupujący wciąż kontrolują rynek mimo spowolnienia tempa wzrostu. Ostatnie ścisłe skupienie świec sugeruje, że rynek raczej się zatrzymuje niż odwraca, czekając na nowe impulsy do kolejnego ruchu.

Wskaźnik RSI, obecnie w okolicach 76, stopniowo rośnie powyżej linii środkowej, wskazując na utrzymujący się impet wzrostowy, ale zbliżając się do strefy wykupienia. Wspiera to trwający trend wzrostowy, ale sugeruje też ograniczony potencjał dalszych wzrostów, chyba że złoto wyraźnie przebije opór na 4 240 USD.

A daily candlestick chart of XAUUSD (Gold vs US Dollar) showing price movement within Bollinger Bands.
Source: Deriv MT5

Na początku pisania, srebro (XAG/USD) handluje w okolicach 58,08 USD, konsolidując się tuż poniżej kluczowego oporu na poziomie 58,69 USD. Ten obszar często przyciąga wczesną realizację zysków, choć wyraźne przebicie może zachęcić do nowych długich pozycji, gdy traderzy momentum będą chcieli przedłużyć rajd. Po stronie spadkowej wsparcie znajduje się na poziomach 50,00 USD i 46,93 USD, a zejście poniżej któregokolwiek z nich prawdopodobnie wywoła likwidacje pozycji i pogłębi korektę. Traderzy korzystający z Deriv MT5 mogą uznać ten zakres za szczególnie aktywny, ponieważ podwyższona zmienność metalu nadal generuje gwałtowne ruchy śróddzienne.

Obraz cen pozostaje wyraźnie wzrostowy – srebro utrzymuje się blisko górnej Bollinger Band po gwałtownym rajdzie. Takie zachowanie podkreśla utrzymujące się zainteresowanie kupujących, nawet gdy rynek zatrzymuje się pod oporem. Przy wysokiej zmienności wielu traderów polega na narzędziach takich jak Deriv trading calculator , aby wyznaczać wymagania depozytowe i kalibrować wielkość pozycji przed kolejną fazą ruchu.

RSI oscyluje wokół 78,5, tuż poniżej strefy wykupienia, co podkreśla silny, choć już rozciągnięty impet. Wspiera to szerszy trend wzrostowy, ale sugeruje też możliwość krótkoterminowych korekt, chyba że srebro przekroczy opór w sposób przekonujący. Zdecydowane przebicie powyżej 58,69 USD prawdopodobnie zresetuje impet i przyciągnie zwolenników trendu z powrotem na rynek.

A daily candlestick chart of XAGUSD (Silver vs US Dollar) displaying price action within Bollinger Bands.
Source: Deriv MT5

Przedstawione wyniki nie stanowią gwarancji przyszłych rezultatów.

FAQ

Co oznacza handel dewaluacją?

Odnosi się to do sytuacji, w której inwestorzy przenoszą środki do takich aktywów jak złoto, srebro, miedź czy bitcoin, ponieważ obawiają się, że niestabilne decyzje fiskalne lub polityczne osłabią główne waluty. Te aktywa stanowią ochronę przed spadkiem siły nabywczej. Trend ten nasila się, gdy zaufanie do polityki rządu słabnie.

Dlaczego złoto i srebro rosną tak szybko?

Ceny są napędzane przez mieszankę obaw o recesję, oczekiwań na obniżki stóp procentowych w USA oraz silnego popytu fizycznego – zwłaszcza na srebro. Ograniczenia podaży wzmacniają te ruchy. Przekonanie, że waluty mogą dalej się osłabiać, przyciągnęło więcej kapitału do metali.

Jak cła wpływają na metale szlachetne?

Cła zakłócają łańcuchy dostaw, podnoszą koszty i zwiększają ryzyko inflacji. Mogą osłabić walutę i zwiększyć popyt na zabezpieczenia, takie jak złoto. W przypadku srebra i miedzi cła mogą ograniczać dostawy i powodować niedobory.

Czy obniżka stóp Fed podniesie cenę złota jeszcze wyżej?

Obniżka prawdopodobnie osłabiłaby dolara i zwiększyła popyt na aktywa nieprzynoszące dochodu. Złoto często zyskuje, gdy realne rentowności spadają, choć reakcja zależy od danych o inflacji oraz od tego, jak agresywnie Fed zasygnalizuje swoje działania w 2026 roku.

Czy rajd srebra jest trwały?

Srebro ma tendencję do dużej zmienności, jednak strukturalne deficyty i rosnące wykorzystanie przemysłowe tworzą solidną podstawę dla dalszej siły. Jeśli Indie utrzymają obecny poziom zakupów, ceny mogą pozostawać pod stałą presją wzrostową.

Zawartość